witam wszystkich użytkowników forum Kredyty są obecnie bardzo częstym tematem. Każdy się zastanawia czy podjąć kredyt i jaki to ma być kredyt. Jednak mnie nie o to chodzi. chcę się dowiedzieć co ogólnie myślicie o zaciaganiu kredytów? Czy uwazacie że życie z kredytem jest ok? Czy zaciagacie kredyty tylko wtedy gdy musicie, czy też również kiedy macie inne wybory i po prostu chcecie coś sobie kupić?
kredyty to dziś chyba jeden z najpopularniejszych tematów. Ja zaciagałem w życiu kilka kredytów, ale na ogół na niskie kwoty, dlatego myślę że nie lubię wysokich kwot, albowiem trudno i długo się je spłaca, ale kredyty są potrzebne,..nikt temu nie zaprzeczy.
Ja niedługo będę zaciągała kredyt na mieszkanie. Moim zdaniem kredyty są jak najbardziej potrzebne, kto w dzisiejszych czasach dysponuje takimi dużymi kwotami? Klienci zyskują bo mają pieniądze na wyznaczony cel, banki zarabiają, napędza się cała machina, w której żyjemy..
Tak długo jak jest to pożyczanie przemyślane i odpowiedzialne, nie ma problemu. Grunt to nie pożyczać, gdy ma się poczucie, że prawdopodobnie nie będzie się w stanie spłacić. Wymagając uczciwości od innych trzeba być uczciwym samemu.
Według mnie branie pożyczek to taka przypadłość naszych czasów. Kiedyś częściej chyba się dostawało "ojcowiznę" w spadku, inaczej też budowało się domy, w sensie rodzina i znajomi budowali za jajka i mleko, a teraz materiały budowlane, projekty, pozwolenia... potrzeba bardzo dużo pieniędzy na budowę domu, czy nawet na kupno mieszkania, w większych miastach szczególnie. Także myślę, że nikt nie lubi mieć zobowiązania, ale czasem trzeba, inaczej nigdy nie będzie się na "swoim". Co do mniejszych kwot, myślę, że poza sytuacjami losowymi, to jeśli się nie żyje ponad stan, można uniknąć pożyczek.