Jak pokonać zadłużenie

erklif

New Member
Ponad roku temu wziąłem małą pożyczkę, której nie zdążyłem spłacić na czas, bo moja firma wpadła w kłopoty finansowe i nie dostawałem pieniędzy przez prawie dwa miesiące. Urosły mi z tego odsetki, dodatkowo w tym czasie musiałem zapożyczyć się u rodziny żeby mieć za co zapłacić rachunki… Do tej pory nie udało mi się spłacić wszystkiego, bo w końcu musiałem zmienić pracę, niestety na gorzej płatną. Teraz zastanawiam się, co zrobić, żeby jak najszybciej wyjść na prostą. Mam wrażenie, że to pasmo kłopotów nigdy się nie skończy. Jeśli możecie podpowiedzieć jakieś konkretne kroki, które warto podjąć, będę wdzięczny.
 
Jeśli nie możesz zmienić pracy, to dobrze by było znaleźć jakiekolwiek dorywcze, dodatkowe zajęcie. Wiem, że trudno sobie wyobrazić codzienną pracę po pracy, ale może coś na weekendy, albo jakieś chałupnictwo? Warto się wtedy nastawić, że to tylko okres przejściowy i myśleć o tym, jak z każdym dniem zmniejsza się Twój dług.
 
Mam 21 zadłużenie w chwilówkach na około 30 tyś... Ledwo starcza mi do wypłaty i nie mam jak spłacać zadłóżeń nawet po 100 zł...Co chwilę przychodzą listy, wezwania ciągłe telefony....Na prawdę nie wiem co mam robić a na rodzinę nie mam co liczyć ;/ Proszę dajcie mi jakąś radę jak mam wyjść z tych długów....już nie daje rady psychicznie...
 
W dużo gorszej sytuacji znaleźli się frankowicze którzy zostali wkręceni przez banki na całkiem spore sumki. Ale jest szansa że po orzeczeniu TSUE wszystko dobrze się skończy. To właśnie krakowska kancelaria prosperitas zajmuję się obroną interesów frankowiczów. Analizę umowy z bankiem robią za darmo i można ją przesłać @ zakrywając dane drażliwe jak nazwisko, adres itp.
 
Moim zdaniem tez kredyt konsolidacyjny to najlepsze wyjście. Żeby wybrać najlepszy dobrze zrobić wstępne wyliczenia w kalkulatorze, tak jak mówią tu
 
Powrót
Góra