Nie przyznano mi kredytu

Dostałam email ,że nie przyznano mi kredytu ,ze mam spróbować za 90dni.
Spodziewałam sie takiej decyzji ,bo konsultant do mnie dzwonił zeby wpłacić 500zł prowizji to ja zadałam mu parę pytań na które nie umiał mi odpowiedzieć .

Chodziło oczywiście dlaczego prowizja przed ma być wpłacona.
Ja spłaciłam swój dług ,przyjaciólka z pracy wzieła mi kredyt -uffff

 

Ciekawa sytuacja, pierwsze słyszę żeby się coś wpłacało zanim będzie decyzja pozytywna odnośnie kredytu. Widocznie trafiła pani na jakiegoś oszusta, proszę spróbować w innym banku, musi pani też mieć czystą historię kredytową.

 

Uważam, że nie fer były te warunki..jeśli podjęcie kredytu nie było jeszcze zatwierdzone, to po co miałeś prowizję. Wszka nie było gwarancji iż dostaniesz kredyt..

 

A dlaczego idziesz do biura ktore pobiera prowizje ?? nie szkoda Ci pieniedzy ??

jeśli jesteś zainteresowana DARMOWĄ poradą finansową oraz pomocą w załatwianiu wszelkich formalności zapraszam

Doradca finansowy TAXCARE
785 932 264

 

Niestety, nadal można naciąć się na nieuczciwych pośredników. Kolejny przykład na to, że trzeba być niezmiernie czujnym w poszukiwaniu kredytu.

 

zgadzam sie Dlatego zawsze trzeba sprawdzac biura , ostatnio poznalem kobiete ktora zaplacila 10k brokerki a kredytu i tak nie dostala .
Teraz kobieta szuka pieniedzy na splate tej prowizji szkoda mi takich ludzi . Dlatego zawsze proponuje zeby zadzwonili do mnie

 

Dobry szanujący się doradca finansowy nie weźmie od klienta pieniędzy przed załatwieniem kredytu. Większość doradców i tak rozlicza się z bankami. Omijajcie takich ludzi którzy chcą od Was pieniędzy przed uzyskaniem kredytu